Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

oazowicz

Wybrany papiez zawsze jest Pasterzem owiec Chrystusa i jego trzeba słuchać. Cóż, przez ponad 20 lat przyzwyczaliliśmy się do Jana Pawla II, teraz gdy mamy przed sobą Benedykta XVI możemy jeszcze długo czuć się obco, niepewnie, ale zawsze do namiestnik Jezusa. Smile

smok

ja tam nie czuje sie obco.
niektorzy nie akceptuja nowego Papieza - mowia ze ich papiez to tylkoJPII- Polak.jakby Kosciol byl tylko w Polsce.

oazowicz

Bo się przyzwyczaiło wielu do Jana Pawła II, no to przeciez skoro ponad 25 lat ten sam papież, to często na początku pontyfikatu nowego papieża wielu kapłanów myliło się podczas Mszy, to weszło poprostu w krew.
Tacy ludzie, o których piszesz, nie wiem czy nadają się do tego, aby być prawdziwymi chrześcjanami, oni są raczej poglądowo bardzo ograniczonymi katolikami, a ich postawa troche prześmiewcza.

smok

przyzwyczailismy sie ze Papiez to Polak,a tu bach Papiez to -Niemiec

oazowicz

A jak przez wieki był Papież z Włoch i tu nagle Papież z Polski, pomyśl co wtedy musieli czuć ludzie i jacy musieli być nieźle ździwieniu. Wielu chyba nie wiedziało, gdzie ta Polska w ogóle leży...

smok

rzeczywiscie niezle musieli sie Wlosi zdziwic Rolling Eyes

oazowicz

A Ty bys się nie zdziwiła?
Slyszalam, że jest taki wiersz chyba Slowackiego, który przewidział iż papieżem zostanie Polak. Jakim cudem? Nie wiem. Smile

A słyszałaś, podobno czy Nostradamus czy jakiś inny "ala prorok" przewidział, iż po papieżu Polaku papieżem miał być murzyn, potem jakiś jeden czy dwóch, ma nastać katastrofa, a papieże będą musieli się ukrywać przed wielką katastrofą? I widze ile się sprawdziło. Very Happy

Magrru

Ja pisałam o zrozumiałości a oazowiczka o problemie prymatu papieskiego chyba. Razz

(Ja się zdziwiłam że wybór był tak przewidywalny. Liczyłam na Amerykę południową)

oazowicz

Trzeba szukać różnych horyzontów, Magrru...
A ja się spodziewałam tego kardynała, był kardynałem dość wyrazistym i będącym również blisko naszego papieża Polaka, może to stąd...? Confused

Magrru

Szkoda, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Ten wybór był oczywisty.
Nad czym tu gdybać?

smok

oazowicz

oczywiście że nie! to jest grzech ciężki!
wiara w różne nostradamusowe przepowiednie, wywoływanie duchów, wróżenie z kart czy z czego innego, kontakt z szatanem itp. są nie tylko grzechem, ale sprowadzają jedynie na człowieka złego ducha. Ks. który uczył mnie religii w szkole sam mówił, że towarzyszył pewnemu egzorcyście, który wyganiał chyba z mieszkania ducha jakiegoś, dawno zmarłego człowieka i sam powiedział, że z tym nie ma żartów!

Można wierzyć jedynie w proroctwa w ST i NT, w przepowiednie które zostawiła nam w objawieniach Matka Boża (choćby tajemnice fatimskie) czy Jezusa, a nie w rzadnych szarlatanów! To jest tylko samo zło!

smok

a jak nie wierzyc skoro czasem sie one sprawdzaja?

oazowicz

Nic się nie sprawdza, to człowiek sam próbuje poukładać sobie kawałek do kawałka, żeby wyszła mu całość, po katastrofie. To już mentalność ludzka, w ten sposób człowiek chce znaleźć ukojenie dla swojej duszy, nie chce czuć się samotnie, szczególnie gdy wątpi w Boga.

Magrru

Oazowiczu w ST jest przykład sprawdzonej przepowiedni (wróżki). Za wróżby w tamtych czasach groziła kara śmierci. To jedna z form łamania pierwszego przykazania.