Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

smok

nie . gdyby szukal tam siebie bylaby zla intencja i z pewnoscia by swietym nie zostal.

nowy-bepik

smok

mi kiedys siostra powiedziala -ze odpowidzi na pytanie o powolanie trzeba szukac w swoim sercu i pytac sie Boga.

nowy-bepik

Nio. Jednak jest zasada 4:
Pomysl
pomodl sie
zapytaj
podejmnij decyzje.
Mi zawsze to tzrcie nie wychodzilo.Ale juz mam wspolnotę Barke.
tam naprawde duzo pomocy dostalam a osoby konsekr.naprawde ewangelizują w taki sposob, choc ciagle jest ich mało.
wazne sa rowniez slowa ktore przemawiają.np. Jana Pawła

Magrru

Smoku, odnajdując wolę Bożą względem nas odnajdujemy to co dla nas najlepsze i to w jaki sposób możemy się najpełniej spełnić. "Się spełnić" to znaczy wykorzystać optymalnie swoje możliwości i dobrze żyć. Smile

smok

ale bywa czasami tak ze dziewczyna zostaje siostra i nie pracuje juz w swoim zawodzie bo przelozona gdzies indziej ja postawi. i co ? spelnia sie wtedy?

Magrru

To już zależy od niej
Powołanie to nie tylko zawód wykonywany

oazowicz

Po długiej przerwie... Ale się rozpisałyście...
A zatem jak powinniśmy to powołanie odczytywać i wykonywać? Praca ok, ale to można zmieniać jak rękawiczki, a co, zmienisz sobie męża po miesiącu bo Ci się znudzi albo zgromadzenie, bo ma ładniejsze habity? Bardzo śmieszne... A inne powołania, to gdzie? Crying or Very sad

Magrru

Zależy o jakie powołania pytasz. Jeśli o Twoje - to w Twoim życiu.

oazowicz

Pytam o każde powołanie każdego człowieka, nie tylko swoje.
A więc uważasz, że jest powołanie, stan życia jedynie do zakonu albo do małżeństwa? A jak można określić reszte? Świry? Niezdecydowani? Dziwacy? To pewnie i ja do nich będę należeć. Dziwak jestem, milo mi. Wink

Magrru

Są stany życia, które się wybiera albo stan życia, który pozostaje tym, którzy nie mogą albo nie udaje im się wybrać - samotny.
Powołanie jest indywidualne. Jednak osoba może żyć i w małżeństwie i w kapłaństwie a inna całe życie samotnie i mimo tego musi jakoś się w Bożym wobec niej zamyśle odnaleźć.
Nie ma gotowych recept.

oazowicz

Sama już się w tym nie mogę połapać...
Ale jednak dzisiejszy świat proponuje całkiem nowe stany życia, bez ślubu na "kocią łapę" czy w małżeństwie miejąc przy tym kochanka/e, a nie wyklucza też kapłanów i akceptacje tego, by Ci mieli żony.
Jak dla mnie księża powinni pozostawać w celibacie, służą Kościołowi przecież, a o zakonnikach nie wspomnę, bo oni składali śluby czystości a żyjąc w zakonach sami taką drogę wybrali sobie.

smok

a wtej dyskusji o powolaniu i o stanie zycia zupelnie sie juz nie moge polapac.

oazowicz

To jest tak dłuuuugi i trudny i niepojęty temat, że nie da się go objąć w żadne konkretne granice i dlatego nie ma co się rozwlekać. Zostawmy do spowiednikom i kierownikom duchowym, w końcu to nie forum filozofow...

smok

ale poszukujacych Smile