Autor Wiadomość
klara
PostWysłany: Nie 13:49, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Zapomniałam, jeszcze coś bardzo ważnego napisać, to oczywiste, ale wymaga podkreślenia Smile

takie dzieci (jak ja i inne...) błąkałyby się, gdyby nie pewien Moderator, jak myślicie kto? Very Happy

Pozdrawiam wszystkich Wink
klara
PostWysłany: Nie 13:34, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Oaza to życie, prawdziwe życie! gdzie jest radość, nadzieja i miłość!

Chwała Panu, że mogę tego doświadczać!

W wypełnianiu swoich codziennych obowiązków współpracuję z wieloma osobami, jednak ostatnio niektórzy z nich tak ranią, oszukują, że trudno to wszystko zrozumieć, wytłumaczyć... Crying or Very sad

ale całe szczęście, że mam moją ukochaną oazę - to pozwala ,,płynąć pod prąd'' Smile i cieszyć się życiem i być co raz bliżej Dobrego Boga!
Ave
PostWysłany: Pon 1:02, 24 Mar 2008    Temat postu:

Co oaza tak na prawdę dla Was znaczy? ...

U nas we Wspólnocie ostatnio ciężko... taki nasz krzyż... problemy. Ciekawi mnie co takiego w oazie Was pociągnęło do wspólnoty? Co to było? Co to jest? Czy zdecydowalibyście się lwem jej bronić i o nią walczyć choćby przeciwności były większe od Was?
smok
PostWysłany: Pon 16:41, 05 Lis 2007    Temat postu:

o.Jacek napisał:
na 1 spotkanie przyszło 20 osób!!!! Teraz mam zapisanych 40, fakt, że chodzi ze 30 ale to i tak jest suuuuuuper.


gratulacje dla o.jacka ! ile chętnych osob!

i znowu konkurencja sie rozrasta Cool
Ave
PostWysłany: Śro 15:22, 31 Paź 2007    Temat postu:

Ojcze Very HappyVery Happy Cieszymy się z ojcem ^^ To wspaniała wiadomość!!!

Dobrze, że oaza się rozprzestrzenia, ... to dopiero Wspólnotka ^^
o.Jacek
PostWysłany: Śro 0:01, 31 Paź 2007    Temat postu:

Muszę podzielić sie dobrymi wieściami z Suwałk. Zakładam tu Oazę. powiesiłem trochę zdjęć z naszych łódzkich wyjazdów, kilka ogłoszeń i na 1 spotkanie przyszło 20 osób!!!! Teraz mam zapisanych 40, fakt, że chodzi ze 30 ale to i tak jest suuuuuuper. Mam tylko nadzieję, że dalej będzie równie dobrze.
oazowicz
PostWysłany: Czw 20:53, 07 Wrz 2006    Temat postu: witamy

Witam nową osobę na forum, zapraszamy częściej. A jak na imię naszemu nowemu Gościu?

Zgadzam się z Tobą. Na Oazie letniej opowiadali nam taką sytuację. Idzie matka z dzieckiem, nie takim małym, ale może w wieku gimnazjalno-licealnym, przechodzą obok gabloty, gdzie pisze o spotkaniach młodzieży. Dziecko tej matki chce zatrzymać się, zeby coś więcej przeczytać. Matka wyzwała je od dziwadeł, że do kościoła na spotkania chce chodzić.

I jak mówiłeś. Na dyskotekę to puszczą, a potem dzieci biją rodziców, palą, piją, biorą narkotyki i wtedy jest płacz, żal i pretensje do Boga. Niektórzy to chyba nie rozumieją, nie widzą, sądzą, że to nie dotyczy ich dziecka? Czasami szkoda gadać...

ale pozdrawiam i witam Gościa, administratorka Kasia
Gość
PostWysłany: Śro 22:26, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Ale fakt, że starsi też mają w tym swój udział. Przecież takie nastawienie do Kościoła, to także zasługa rodziców. Żeby iść na dyskoteke, gdzie są narkotyki, (czasem nawet wsypuje się je do napoju bez wiedzy delikwenta), to dla wielu rodziców nie problem, ale jakby miał iśc na spotkanie do Kościoła, to juz jest jakieś nienormalne
oazowicz
PostWysłany: Śro 21:23, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Zgadzam się z ojcem. Dla częsci młodzieży najlepsze spotkania opierałyby się na alkoholu, papierosach i narkotykach, a nie na modlitwie i rozmowie o Bogu i Kościele. Nikogo nie zmusimy, ale ważne, że się staramy. Wydaje mi się, że lepsze to, ni jeżeli siedzieć załamanym i nic nie robić. Trzeba mieć nadzieję, że młodzież zrozumie.

administratorka Kasia
o.Jacek
PostWysłany: Wto 23:23, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Młodzieży nie widać, bo jest mało w grupach. Mozna powiedzieć, że parafia młodzieżowa właściwie prawie tu nie istnieje. Widać młodzież ma inne ciekawsze zajęcia, albo może ciekawy jest dla niej brak zajęć.
oazowicz
PostWysłany: Wto 21:16, 05 Wrz 2006    Temat postu: :(

Szkoda nam, że nie przyjdziesz na spotkanie do nas, bo już zaczęłam robić nadzieję u niektórych. Może nie powinnam pytać, ale dlaczego jednak nie przyjdziesz do nas na spotkanie? Brak czasu? Wyjeżdżasz gdzieś? Czy jednak nas nie lubisz? Crying or Very sad Dlaczego nam to robisz? Proszę, odpisz. Może jest nadzieja, że przyjdziesz na spotkania. Mimo to zapraszam w najbliższą niedzielę na 14 na wspólną Mszę Oazową, przed nikim nie zamykamy drzwi.

Jeśli nie chcesz na forum, możesz odpisać, jeśli chcesz, ale nalegam na pytanie-dlaczego? Może na e-maila wyślesz mi odpowiedź? Adres e-mailowy do mnie: katarzyna.maria6@wp.pl

pozdrawiam, administratorka Kasia
ana
PostWysłany: Wto 13:19, 05 Wrz 2006    Temat postu:

witajcie po wakacjach!
wiecie ja nie przyjde do was na spotkanie.nie czekajcie na mnie .
ana margaretka
oazowicz
PostWysłany: Czw 22:01, 17 Sie 2006    Temat postu: masz rację...

Masz rację, gdyby nie oni to istaniałoby wiele ruchów jak Świecki Zakon, Żywy Różaniec czy Rycerstwo Niepokalanej. Osoby starsze zajmują się przygotowaniami do procesji, odpustów itd. Masz na pewno dużo racji, ale trzeba też ruszyć młodzież, nie?

To jak, przychodzisz na spotkanie? Very Happy

pozdrawiam, Kasia
ana
PostWysłany: Czw 13:23, 17 Sie 2006    Temat postu:

tak się zastanawiam -że chyba nie powinniśmy tak dużo złych kawałków pisać o starszych parafianach . Embarassed postaram się poprawić.
starsze osoby to z pewnością podpora naszej parafii.
oazowicz
PostWysłany: Śro 21:57, 16 Sie 2006    Temat postu: dlaczego?

A skąd te wnioski? Mi się wydaje, że na prowadzeniu jest starsze pokolenie. Parafia młodziezy? Tylko tej parafii młodzieżowej nie widać za bardzo, a może tak, do czego to odnosisz? Czasem trudno dogadać się z babciami i one też niezbyt są chętne i współpracujące zz młodzieżą. Mam tego dowód. Nieco należę do Żywego Różańca i asysty, na ile mogę. Babcie traktują mnie jakbym miała parę lat, ale nic. Nie można powiedzieć żeby otwierały się na młodzież, chcą się wszystkim zajmować i co na to poradzić?

A przy okazji, bo nie odpowiedziałaś na moje pytanie, ile masz lat i czy jesteś z naszej parafii (choć to drugiego mogę powiedzieć, że raczej pewnie tak). Jeżeli prócz imienia i tego, że jestem współadministratorką nie mówiłam, mam 18 lat, a w Oazie jestem 3 lata.

pozdrawiam, administratorka Kasia

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group