|
Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Sob 11:05, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Smoku ^^ mądrze powiedziane...
A u mnie ostatnio krucho zaczyna się robić. Wytrwała modlitwa- dobrze. Ale, gdy modlitwa nie pomaga... rozpacz i bezradność... to Milczenie... Bóg jest Milczeniem, ale najwięcej odczuwam to milczenie, gdy jest mi najtrudniej... nie wiem dlaczego....
Modlę się za kogoś na kim bardzo mi zależy a kto jest chory, i źle się ostatnio ma... i nic już nie pomoże, chyba tylko modlitwa...
a jak modlitwa nie pomaga?
Właśnie wtedy najtrudniej mi zaufać Jezusowi, że wie co robi... tak, racja, On wie najlepiej... wiem. Ale cierpię patrząc na kochaną osobę, która idzie powoli na dno...
zagubienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:53, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a moze trzeba oprocz modltiwy jakos dzialac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Nie 11:18, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
próbowałam... próbuję nadal. Ale jestem coraz bardziej zrezygnowana... choć wiem, że nadzieja jest najważniejsza w takich sprawach...
pomódlcie się proszę, jeśli znajdziecie wolną chwilę... za wszystkich ludzi uzależnionych od najróżniejszych używek, którzy nie potrafią wyzwolić się o własnych siłach... wśród tych osób będą moi bliscy.
pozdrawiam i pamiętam o Was w modlitwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:25, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ave mozesz tez poprosić siostry klauzurowe o modlitwe np. wysylajac intencje przez internet, a one beda sie modlily.
a jesli chodzi o problemy z uzalenionymi osobami to moze dobrze by zapytac jakiegos psychologa co w takiej sytuacji robic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oazowicz
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pią 18:33, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja do was nie mam "ale", jestem wdzięczna za każdy rodzaj rozmowy, wsparcia, zainteresowania, znaczy to że są na tym świecie jeszcze ludzie, ale mnie już nic nie pomoże, więc warto innym pomagać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Nie 14:06, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie mów nigdy:P I co to znaczy, że NIC CI JUŻ NIE POMOŻE?
Bóg Ci pomoże. Tylko mu na to pozwól. Nie rozmawiaj z nim przez zamknięte drzwi.
Poza tym - poddać się to najłatwiejsza droga... droga ludzi którzy uważają, że są słabi... a tak na prawdę nic nie chcą zmienić.
Ciebie bóg wezwał po imieniu. To właśnie do Ciebie puka Chrystus... woła Cię. Wystarczy po prostu otworzyć znów na Niego oczka Aniołeczku!!!!!!
:* Modlitwa Modlitwa modlitwa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oazowicz
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pon 22:39, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Fajnie powiedziane, ale bez obaw, zamiast patrzeć na mnie, lepiej spojrzeć na własne problemy i sprawy jeszcze dogłębniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:49, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ok juz zchodze z ciebie. zajmuje sie tylko i wylacznie soba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:21, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przepraszam oazowicz jesli cie urazilam.myslalam ze potrzebujesz takiej rozmowy.
przepraszam rowniez te osoby ktore urazilam swoimi wypowiedziami . na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Pią 14:23, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
oazowicz... ja też myślałam, że skoro o tym piszesz wymagasz odpowiedzi, podpowiedzi, rady, otuchy, wiary ... modlitwy (?) ... nie wiedziałam, że chcesz się tylko "pochwalić" ... nie wiem jak to nazwać. Ale to indywidualne podejście do problemów jest dla mnie nie zrozumiałe, ponieważ piszesz tu,a jest to forum publiczne... a my po prostu nie możemy zostawić kogoś w potrzebie
Ale jeśli chcesz, żeby Cię ignorować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oazowicz
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Śro 21:48, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam do nikogo pretensji ani żadnych "ale" ale ja mam może nieco dziwną zasadę, mówię bo musze sie gdzieś wygadać, bo w domu i tak mnie wszyscy olewają, dla mnie jest to sposób na wyżycie się na sobie, jestem wdzięczna za modlitwę, owszem tego mi potrzeba na pewno, ale uwierzcie mi na słowo że nikt mi nie pomoże, ani psycholog ani kapłan jeśli ja sama tego nie chce, bo nie chce, w tym senk, przedstawiam tylko sytuacje życiowe do rozważenia i pogadania, co można zrobić, jak zadziałać wobec siebie i innych w danej sytuacji, ale nie bezpośrednio wobec mnie. Może tak to ujmę, potraktujcie mnie jako objekt eksperymentalny do badań. Jak jestem na ćwiczeniach z anatomii, też uczymy się na czymś, w tym wypadku na nieboszczykach, bo do tego nie potrzebny jest żywy człowiek, a tu niestety tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smok
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:20, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
specjalny usmiech dla ciebie ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
o.Jacek
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:51, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Kasiu Słonko coś widzę, że cienko przędziesz... Może trochę za dużo obowiązków?? główka do góry. Jak nie masz kogo to męcz Olę, albo Beatę z Odnowy. Pozdrawiam wszystkich ciepło z w miarę ciepłych Suwałk
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Śro 15:27, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Niech tam. Wybacz, jeśli Cię uraziłam. Chcę pomóc aczkolwiek, nie wolno nikogo do niczego zmuszać. Ale pamiętam w modlitwie, to jest ważne...
Wiecie co? Modlę się ostatnio za jedną osobę, która ma naprawdę ogromne problemy i robi sobie dobrowolnie krzywdę.. To mój przyjaciel. Nie pozwala sobie pomóc. Proszę Was o modlitwę, jeśli to nie będzie kłopot.
mam też pytanie. Czy zwątpiliście kiedyś w moc modlitwy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Terespol :)
|
Wysłany: Śro 15:40, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno
Masz już dość.
Brakuje Ci sił?
Twierdzisz, że życie jest BEZNADZIEJNE?
Spoko. Jest ratunek.
Pomogę Tobie. Dyżury całodobowe w Twoim sercu.
Kocham Cię skarbie...
...na wieki Twój - Jezus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|