Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

smok

nie.... no co ty....pokuta to nie archaizm...... super jest pokutowac:)

lepiej powiedziec cos co jest niedobrego w kosciele niz to ukrywac i udawac ze tego nie ma . by przebaczyc trzeba najperw przyznac sie do czegos co bylo zle(jesli takie cos mialo miejsce). nie badzmy obludnikami i nie udawajmy ze wszystko jest idalnie. czasem gdy mowisz cos zlego o kim to nie koniecznie po to by go zniszczyc ale zeby zauwazyc blad, problem i cos ztym zrobic.

oazowicz

Myślisz? A znasz zamienne słowa na dzisiejsze czasy tego słowa?
Bo ja chyba nie, bo dzisiejszy świat nie chce znac tego słowa, dzisiejszy świat nie wierzy, że istnieje szatan i to go gubi bardzo... Crying or Very sad

smok

zalezy co rozumiemy pod slowem pokuta?

oazowicz

Ja rozumiem jako zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu za to, co było powodem grzechu i cierpienia pokrzywdzonych. Zawsze kierowałam się tym, co mi Kościół mówi przede wszystkim. No gdyby zaczął wygadadywać głupoty: do spowiedzi nie chodźcie, na Msze nie przychodźce, zabijajcie i cudzołóżcie, to nie wiem czy bym go posłuchała, ale na szczęście idzie mężnie za Panem Smile

Magrru

Umartwienie! Posty, głodówki, nocne czuwania, może jakieś samobiczowanie czy włosiennica?

A wy taki postmodernizm...

oazowicz

Może samobiczowanie czy włosiennica nie, ale reszta tak! Very Happy

Ostatnio jak byłam w Empiku w Galerii Łódzkiej natknęłam się na album ze zdjęciami uchylającymi rąbka tajemnicy klauzury i kontemplacji m.in. Karmelitanek Bosych, Klarysek i Benedyktynek. Kiedy patrzyło się na niektóre zdjęcia, aż chciało się być, w tej surowości i milczeniu, może sprecyzuje, mnie bardzo to pociąga. Nie ma co ukrywać, kocham klauzurę, kocham kraty klauzury!! Nie patrzcie na mnie jak na wariata... Smile

smok

jaki tytul tej ksiazki?
no co Ty nie bedziemy patrzec na Ciebie jak na wariata
czlowieka zawsze pociaga to co nieznane, tajemnicze Cool

smok

napisz jeszcze troche co cie pociaga w tych kratch , klazurze...,siostrach klauzurowych...

oazowicz

Nie pamiętam dokładnie tytułu, coś o "oblicze klasztorów" czy "tajemnica klasztorów" to dość duża książka byla, a sumie album wśród ksiązek w dziale religii, ale nie dam sobie głowy uciąć za tytuł.
Co mnie pociaga... Wszystko! Słuchaj Smoku, kiedyś, dokładnie trzy lata temu byłam u Klarysek pierwszy i jedyny raz, nie wiele wiedząc o klauzurze, po wyjeździe nie moglam zapomniec o tym miejscu, o tym nie da się zapomnieć. Kontemplacja, modlitwa, całkowite powierzenie swego życia Bogu, jesteś bardzo blisko Niego, prawie na wyciągnięcie ręki, szczególnie przez Eucharystie. Odcinasz się od świata, by stać się oblubienicą Chrystusa, a zarazem żyjesz dla świata. O tym nie da się zapomnieć, tam gdzie da się zwariować, człowiek czuje się najpewniej, na pewno ja, sama to czując. Smile

smok

łał..................................... Razz

rzeczywiscie lubisz klauzure.ale z pewnoscia i tam nie jest idealny swiat bo sa tam tylko ludzie.
a jakie widzisz minusy zycia za klauzura?

oazowicz

Minusem dla mnie jest to, że nie możesz wyjść w przypadku śmierci swoich rodziców na ich pogrzeb Crying or Very sad

, choć słyszałam, że czasem siostry są wypuszczane, ale bliżej się z tym nie orientuje. I drugim minusem jest dla mnie to, że można tam zwariować, tego się zawsze bałam.

smok

oazowicz

Ale raz, czy jest to rozkład sióstr Klarysek św. Klary czy np. od wieczystej Adoracji? Bo jest duża różnica, więc wiesz... Kiedyś jak byłam w Miedniewicach to trochę inny był plan ze wskazaniami kiedy odbywają się modlitwy sióstr i nie mogą podejść do rozmownicy.
A plan fajny, na takim planie mogłabym spędzić całe życie!

Magrru

Ja bym zwariowała...

oazowicz

Powiem Ci coś, wydaje mi się, że ja chyba tutaj wariuję w tym świecie...
A za murami klasztoru człowiek może w sercu wykrzyczeć się Bogu, jest spokojniejszy, bo Bóg jest z nim, jest w samym sercu Bożej oazy spokoju... Do takich wniosków dzisiaj doszłam.