Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

oazowicz

A mi się wydaje czy przypadkiem są zarezerwowane dla świętych. Przecież oszust cudów z rąk własnych nie doświadczy. Chyba, że Bóg zechce inaczej, kto wie... Wink

smok

czasami rozni ludzie robia cudowne rzeczy i wcale to nie pochodzi od Boga -wrecz przeciwnie od sztana??

oazowicz

A w to nie wątpię... Zwykle nie są to cuda dobre, ale złe, ale trzeba uważać, dlatego Kościół ostrożnie podchodzi do wszystkich cudów.

smok

a pana twardowski? ile dobrego zrobil? Smile

oazowicz

Chodzi Ci o ks.Twardowskiego czy o jakiego Twardowskiego?
Jeśli ten pierwszy, to nie wiem, ten drugi też nie. Confused

smok

Pan Twardowski -ten co wyladowl w ostatecznosci na ksiezycu. nie ogladaliscie filmu o panu twardowskim? niemozliwe...

oazowicz

Możliwe! Bo ja nie oglądałam. Embarassed

smok · Wysłany: Czw 13:27, 08 Mar 2007 Temat postu:

wracajac w tereny blizsze pierwotnego tematu.czytalam ostatnio o czyśćcu , no nie wiem czy tam sie zalapie po smierci.a tak w ogole to w czysćcu nie jest zbyt milo. Shocked

oazowicz · Wysłany: Nie 13:05, 11 Mar 2007 Temat postu:

A jak w ogóle wygląda sprawa z czysccem? W Piśmie chyba nie ma dużo na ten temat, a teolodzy spierają się czy jest, choć byli święci którzy widzieli czyściec i naprawde nie ma tam nic miłego.

Magrru · Wysłany: Nie 19:19, 11 Mar 2007 Temat postu:

Teologowie prawosławni i katoliccy wiedzą o istnieniu czyścca. Spierać się mogą jedynie heretycy. A przepraszam! Bracia odłączeni miewają różne poglądy na czyściec, nawet na piekło.

smok · Wysłany: Śro 12:52, 14 Mar 2007 Temat postu:

kawal

-minie wkrotce rok od smierci pani meza.
zamóiwila moze pani msze sw. za niego?
-ksieze pralacie, jesli on jest w niebie, to mu nic nie trzeba, jesli jest w piekle, to mu nic nie pomoze, jesli jest w czysćcu, to jak go znam, wiem ze wytrzyma.

oazowicz · Wysłany: Nie 12:48, 18 Mar 2007 Temat postu:

Nieźle... jednak kawały wróciły?
Ale można też znaleźć w nich trochę morału. Smile

smok · Wysłany: Pią 15:25, 23 Mar 2007 Temat postu:

fajne kawaly byly na kazaniach rekolekcyjnych.,nigdy sie nie smialam na kazaniu.

oazowicz

A widzisz, kawały nie obrażały nikogo, choć miały nawiązanie do religii.