Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

oazowicz

dzięki Ave za modlitwę, jest mi bardzo potrzebna, być może to moja ostatnia deska ratunku, kto wie...
wszystko łatwo powiedzieć, ale trudniej zrobić, raz utracone zaufanie trudno przywrócić, również do Boga, spójrz na mój plan (nie wiem jeszcze w której grupie jestem) to mnie zrozumiesz, a w tygodniu chce chodzić jeszcze na ulotki, o weekendach nie wspominam bo obowiązkowo je wzięłam pod uwagę: [link widoczny dla zalogowanych]

Ave

(Plan zajęć faktycznie straszny!!!)oczywiście, że w pewnym sensie Ciebie rozumiem! Moja przyjaciółka jest na studiach i aż mi się serce kraje jak opowiada mi o tej katorżniczej prazy jaką jest roznoszenie ulotek!!! Razz

a studia?! no... coś strasznego. Ale wiesz co? Ja mimo, że jestem w Liceum, też mam napięty plan... ale modlitwa u mnie MUSI być. Po prostu musi. I nawet jeśli jestem nie wiem jak zmęczona, klękam i lecę z tym Smile

na prawdę. Wszystko jest łatwiejsze po rozmowie z Bogiem... a nie modląc się, nie oddychasz. Pamiętaj.
^^ pamiętam w modlitwie
Avuś.

oazowicz

Powiem Ci coś, w zeszłym roku zdawałam maturę, najgorszy dotąd czas dla mnie, ale nie wiem jak, miałam czas aby co niedziele chodzić na spotkania Oazy ogólne do siebie i na spotkania formacyjne, wszystkie! I to nie tylko spotkania, ale i celebracje, bo byłam przed dwójką. I mogłam to wszystko jakoś pogodzić, teraz tego nie mogę, nie wiem czemu, wiem, praca mi zatkała cały wolny czas. Choć i wtedy były poważne kryzysy, przeszłam przez to, teraz nie umiem. Może to sprawa wieku?
Módl się póki masz siły i chęci, oby sił Ci starczyło do następnej Oazy letniej.

Ave

Czytacie Pismo? ^^ ja ostatnio częściej... Wakacje to czas oddechu od szkoły - zajęcia są, nie przeczę, ale jest więcej czasu dla Boga... . Co tam u Was? Czytacie co Wam napisał? Wink