Forum poświęcone Oazie Ruchu Światło Życie

magda

Wszystko zaczeło sie od Maryji. Gdyby ona pełniła jakąś funkcje w owczzesnej wierze, jako kobieta, dzisiaj było by to zjawisko całkiem normalne.

oazowicz

smok

oazowicz

Dobre, dobre... Smile

Ale powiedzmy idą święta... I mów sobie teraz kazania przez te 10 lat, żeby nie nudziły się, a zarazem były o tym samym. Czasem to się im nie dziwię, że im się nie chce. Niektórzy mówią chyba kazania jak jakiś automat... Choć sama mogłabym nie być lepsza... Embarassed

smok

z kazania rekolekcyjnego zapamietalam to opowiadanie o ministrancie ktory liczyl zarowki w lampach koscielnych.

a ile jest u nas w kosciele zarowek? kto wie? Razz

oazowicz

Chyba sporo... Może ze 100 czy z 1000?? Może przesadziłam...
Ale to kazanie albo musiało być długie, albo żarówek mało. Smile

smok

no...

hi... Razz

hi...

Magrru

Mi proponowali zostanie ministrantką, w Łodzi właśnie. W kościele nie-parafialnym. W parafialnym musiałby zdecydować biskup, nie?
Nie zdecydowałam się na to.

oazowicz

Nie wiem czy dobrze, jak kto woli. Ale ja wiem, że raczej bym nie chciała, to nie jest zajęcie dla bab. Płeć piękna może śpiewać na Mszach, grać na instrumentach czy nieść dary, czytać czytania czy komentarze, ale jako ministrantka... Jak dla mnie zbyt blisko funkcji kapłana (ale ja szybko zmieniam zdanie, sama nie wiem czego już chce Very Happy

)

A i od razu Smoku i Magrru zapraszam w Nowym Roku, w najbliższą niedzielę, to będzie 7 stycznia na spotkanie oazowe do salki przy kaplicy na godz. 14:00 i potem na kolejne. Przyjdziecie? Very Happy

Magrru

Oazowicz, wcale nie koniecznie mogę robić to co wymieniasz...
Nie trawię komentarzy na Mszy... Jak dla mnie jedynym komentatorem może być celebrans... Jestem antytalentem muzycznym...

Dzięki Ci Słońce za zaproszenie ale ja nastolatką już nie jestem.

oazowicz

Posłuchaj mojego wycia, a spadniesz z krzesełka, dobra, nie odzywam się, bo i tak nie śpiewam i nie będę się kompromitować.

To ile masz lat, że uważasz się, że jesteś za stara Magrru? 70-tkę? Co Ci szkodzi. Młodzieżowa, to młodzieżowa czyli studenci też! Smile

Magrru

To może spotkamy się na jakiejś scholi Wink

oazowicz

Ja i schola?! W parafii właśnie stworzył się chór parafilany i nawet nie przyszło mi do głowy, aby w ogóle iść tam. Żeby ludzi wystraszyć z kościoła? Ale jesli masz talent, chętnie posłucham. Cool

Magrru

pewnie taki sam talent jak Twój ;p
ale może obraziłam i Ty masz większy to wtedy przepraszam

Właśnie dlatego byłam w oazie a nie w scholce Crying or Very sad

oazowicz

Spokojnie, mojego beztalencia nikt nie przebije... Wink

Jak myślisz, dlaczego starałam się skutecznie unikać śpiewania psalmów na rekolekcjach? Właśnie dlatego. Raz chyba zaśpiewałam kiedyś psalm na Mszy oazowej i raz z przyjaciółką, to ukryłam swoje wycie. Kiedyś jak byłam na rekolekcjach u sióstr i małe grono, bez podkładu myzycznego, bo nikt nie chciał śpiewać i chyba nieźle zawyłam, ale nie komentowano tego (może i dobrze). Smile